Forum www.nadeskachteatru.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Wiara czyni cuda?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nadeskachteatru.fora.pl Strona Główna -> Trochę filozofii nie zaszkodzi.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fred
well let the poets cry


Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chaos.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:28, 13 Gru 2008    Temat postu: Wiara czyni cuda?

Wiara. Czym jest? Na pewno czymś bardzo znaczącym, czymś co zdecyduje o sukcesie albo porażce. Prawdziwa wiara otwiera przed nami drzwi, jej brak zamyka. Wiara to wewnętrzna pewność, że może się stać to czego pragniemy. Że możemy się uwolnić od problemów i odnaleźć szczęście.
Zgadzacie się z tym? Sądzicie, że wiara jest pomocna, czy może niszczy nas? Jeśli w coś wierzymy bezgranicznie a to coś się nie uda jesteśmy rozczarowani, jeśli zaś nawet w to nie wierzyliśmy, nie ma to znaczenia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
twistyy
Lucky Thirteen


Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z telewizora.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:48, 13 Gru 2008    Temat postu:

ja uważam że wiara może pomagać.
czasami może pomagać,bo czasem lepiej jest wieżyc niż stracić całkowitą nadzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Foszek
moderator.


Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 272
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:52, 13 Gru 2008    Temat postu:

Z pewnością lepiej jest wierzyć w siebie, ale dystans jakiś powinien być zachowany. Powinniśmy być przygotowani na porażkę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melody
Madame harmonie


Dołączył: 12 Gru 2008
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam to wiedzieć?!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:05, 13 Gru 2008    Temat postu:

Wiara zdecydowanie pomaga. Ogólnie mówi się, iż optymistą jest lepiej w życiu a co niby innego im pomaga niż wiara? Znam osoby, którym wiara w lepsze jutro bardzo się przydała. Niestety mi rzadko towarzyszy, trudno mi zaufać czemuś, na co nie ma dowodów. Mimo wszystko wierzę, iż wiara czyni cudax).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Angelene
I'm through with love.


Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:46, 13 Gru 2008    Temat postu:

Pomagać pomaga, ale nie można też wierzyć bezgranicznie, bo niestety potem trudniej jest znieść jakąkolwiek porażkę.

Jeżeli ktoś jest chory na raka albo na inną śmiertelną chorobę zawsze trzeba wierzyć do końca, bo w tym wypadku akurat wiara jest potrzebna! Bez niej jest naprawdę trudno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
astre



Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:53, 15 Gru 2008    Temat postu:

Sądzę, że trzeba wierzyć, wierzyć w siebie, swoje siły, wierzyć w ludzi. Jasne, nieraz możemy się potknąć i dłużej zbierać się z ziemi, ale po pierwsze, kto powiedział, że życie jest łatwe? zresztą, co to za życie, które byłoby takie nijakie, nie wierzylibyśmy w nic, wszystko byłoby takie przypadkowe, nawet nie chciałoby się nam pracować - no bo po co? przecież i tak się nie uda! A to że zwracamy uwagę na coś, co nam nie wyszło to zrobi nam to nawet na lepiej, bo się czegoś nauczymy na własnym błędzie i następnym razem przyłożymy się bardziej.
Wiara jest potrzebna, pomaga i co najważniejsze - bardzo motywuje.

rany, nie wyobrażam sobie życia bez wiary. : D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pozytywka
wystarczy, że serce mi bije.


Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:06, 15 Gru 2008    Temat postu:

Oczywiście, ale wiara, jak i nadzieja, to raczej wspólniczki optymistów. Ludzie niestety czasami wolą powiedzieć, że i tak będzie źle, że i tak się nie uda... Więc po co się wysilać? Tzw. pójście na łatwiznę. A tu chodzi o to, żeby nie tylko wierzyć, ale się starać. Choć trochę. I jak powiedziała Astre - motywacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fred
well let the poets cry


Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 361
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: chaos.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:27, 10 Sty 2009    Temat postu:

ale wyobraźcie sobie, że ktoś cholernie w coś wierzy. w coś, co nie będzie mu nigdy dane, mimo wszystko nadzieja go nie opuszcza. kiedy definitywnie dojdzie to do człowieka, on się zwyczajnie załamie. no, ale z jakich dołów się nie wychodziło..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.nadeskachteatru.fora.pl Strona Główna -> Trochę filozofii nie zaszkodzi. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Soft.
Regulamin