Wagary.

Strangeve

Chodzicie ?
Jak często ?
Z kim ?
Gdzie ?

Czyli wszystko o wagarowaniu.

Fred

czasami się wybiorę, ale nigdy z jakiś ważnych lekcji. znaczy kiedyś to tak, prawie codziennie, ale wtedy rzeczywistość była dla mnie inna i tyle.

melody

Chodze, ale sporadycznie. Najczęściej z koleżanką idziemy do sklepu a potem siedzimy u niej w domu. Nie są to jakieś 'wielkie ucieczki', bo nie tyczą się np. sprawdzianów, kartkówek itp.

Strangeve

A zorganizowałyście kiedyś tzw. "wagary kontrolowane" ?
Chodzi mi o to,że np. załóżmy macie sprawdzian, na który nie umiecie dosłownie NIC i mówicie rodzicom,a oni Wam piszą usprawiedliwienia ?

melody

Tak i nie. Znaczy z tym sprawdzianem się nie zgadza. Nie rozumiem ludzi, którzy uciekają ze sprawdzianów... myślą, że ich to minie? Coż głupoty chyba sie nie leczy. Ale bywało, że nie szłam do szkoły, bo humoru nie miałam i prosiłam mame o usprawiedliwienie.

Foszek

Chodziłam, ale już staram się nie : >

twistyy

czasami sie zdarzy,ale to rzadko

Fred

ano, był takie przypadki, że nie szłam do szkoły, bo był jakiś sprawdzian.

Strangeve

Ja raz miałam wagary kontrolowane jak miał być sprawdzian z geografii.To było w gimnazjum ;p.

innuendo.

Nie byłam nigdy.
Kilka razy mieliśmy z klasą iśc, ale w końcu nie udawało się.