książki w oryginale

troll

zakładam, że znajomość języka wam na to pozwala.
wolicie książki w oryginale czy ich przekłady?
często czytacie książki w innym języku?
jakim?
i nie chodzi mi o readersy z angielskiego, na różnych poziomach zaawansowania tylko raczej o literaturę właściwą.

Foszek

Przekłady wolę, bo nie chce mi się męczyć z tłumaczeniem.

Fred

próbowałam raz z Paulo Coelho jak go jeszcze lubiłam, ale mój angielski na pewno nie jest aż tak zaawansowany żeby czytać to z przyjemnością jak trzeba ciągle coś tłumaczyć.

troll

a ja bardzo lubię książki w oryginale. mam po prostu jakiś wstręt do tłumaczeń jako takich, często nie jest po prostu tak dobre jak oryginał.

poza tym, uwielbiam angielski, czasem łatwiej jest mi się nim posługiwać niż polskim. no i tak mogę podziwiać język. nigdy nie robiłam tak, że w jednej ręce miałam książkę, a w drugiej słownik. najczęśćiej da się zrozumieć z kontekstu

Kamila

Chciałabym przeczytać całą książkę w j.angielski, ale nigdy mi się nie udaje,bo np. nie rozumiem np. slangu.